„Opiekowałam się Wnukiem przez Dwa Tygodnie, ale Moja Synowa Nie Podziękowała i Zrobiła Awanturę: Powiedziała, że Mam Złe Podejście do Wychowania”
Kilka tygodni temu, około dziesiątej wieczorem, mój syn zadzwonił do mnie w panice. Powiedział, że Emilia, moja synowa, została przewieziona do szpitala i nie ma nikogo, kto mógłby zająć się ich dzieckiem. W drodze do szpitala mój syn zostawił ich siedmiomiesięczne dziecko u mnie i błagał: „Mamo, proszę, potrzebujemy twojej pomocy; nie ma nikogo innego.” Oczywiście zgodziłam się, mimo że była to nagła i trudna sytuacja.