Nie oddałam Ci mieszkania, tylko pozwoliłam Ci w nim żyć: Moja walka o granice w rodzinie
Nazywam się Liliana. Pozwoliłam mojej córce Emilii zamieszkać w moim mieszkaniu w Warszawie, wierząc, że to pomoże jej stanąć na nogi. Nie spodziewałam się, że ta decyzja wywoła burzę w naszej rodzinie i zmusi mnie do zadania sobie pytania: gdzie kończy się miłość matki, a zaczyna prawo do własnych granic?