Krzysztof, zawsze będący pośrednikiem, zaproponował, aby zaplanowali krótki wypad do domku nad jeziorem. Wydawało się to idealnym rozwiązaniem, ale wymagania Kaji tylko rosły. Chciała bardziej egzotycznej lokalizacji, miejsca tropikalnego, o którym mogłaby się pochwalić przed przyjaciółmi. Obciążenie finansowe było zbyt duże dla Jadwigi i Krzysztofa, ale Kaja nie chciała o tym słyszeć. Każda rozmowa telefoniczna stawała się polem bitwy, z głosem Kaji po drugiej stronie, pełnym oburzenia i roszczeń
Mam już dość zachowania mojej teściowej. Nie mogę tego więcej znieść! Rok temu zaczęła narzekać, że od lat nie była na wakacjach, mówiąc, że najwyższy czas, aby gdzieś pojechała… Czytaj dalej „Jeśli zadzwonisz do mnie jeszcze raz, będę musiała przyjechać i upewnić się, że nie masz więcej pytań!”