Błagam sąsiada o pomoc dla mamy i brata – nie uwierzycie, co się wydarzyło!
Mam na imię Zosia i od lat patrzę, jak moja mama walczy o każdy dzień dla mojego niepełnosprawnego brata. Gdy nasz jedyny samochód się zepsuł, musiałam przełamać dumę i poprosić o pomoc naszego bogatego sąsiada, pana Nowaka. To, co stało się potem, zmieniło nasze życie na zawsze i pokazało mi, jak bardzo pozory mogą mylić.