Mała dziewczynka idzie na aukcję psów policyjnych sama — Co wydarzyło się potem, wzruszyło wszystkich do łez
Od śmierci mamy nie mówiłam ani słowa. Tylko jeden pies, stary policyjny owczarek, trzymał mnie przy życiu. Gdy stanęłam sama na środku aukcji, by go odzyskać, nikt nie spodziewał się, jak bardzo ta chwila odmieni nie tylko mnie, ale i całą naszą rodzinę.