"Moja Córka Myśli, że Zwariowałam i Odcięła Mnie od Mojego Wnuka"

„Moja Córka Myśli, że Zwariowałam i Odcięła Mnie od Mojego Wnuka”

Całe życie poświęciłam wychowywaniu mojej córki, a teraz pomagam przy wnuku. Ale wydaje się, że zapomnieli, że mogę mieć sprawy osobiste niezwiązane z nimi. Wyszłam za mąż w wieku 22 lat za Jana, cichego, pracowitego mężczyznę. Pewnego dnia zaproponowano mu krótką pracę – dwutygodniową trasę ciężarówką, aby dostarczyć towary. Do dziś nie wiem, co się stało.

"Zrobiliśmy Wszystko dla Naszych Dzieci, Ale One Mnie Porzuciły na Starość: Nigdy Nie Myślałam, że Będę Żebrać na Emeryturze"

„Zrobiliśmy Wszystko dla Naszych Dzieci, Ale One Mnie Porzuciły na Starość: Nigdy Nie Myślałam, że Będę Żebrać na Emeryturze”

Nigdy nie myślałam, że będę żebrać na emeryturze. Wszystko w moim życiu wydawało się iść dobrze. Miałam wspaniałego męża i zawsze znajdowaliśmy wspólny język z naszymi dziećmi. Prawie zawsze. Jak każda rozsądna osoba, myślałam o pieniądzach. Ale nigdy nie bałam się, że ich zabraknie. W końcu oszczędzałam, a kiedy mój mąż jeszcze żył, nawet podróżowaliśmy razem.

"Moja Teściowa Jest Nie Do Wytrzymania: Zobaczyła Moje Rzeczy i Zaczęła Krzyczeć, Każąc Nam Się Wynosić": Przez 4 Lata Mieszkaliśmy z Matką Mojego Męża i Ciągle Kłóciliśmy Się z Powodu Jej Zachowania"

„Moja Teściowa Jest Nie Do Wytrzymania: Zobaczyła Moje Rzeczy i Zaczęła Krzyczeć, Każąc Nam Się Wynosić”: Przez 4 Lata Mieszkaliśmy z Matką Mojego Męża i Ciągle Kłóciliśmy Się z Powodu Jej Zachowania”

Jesteśmy małżeństwem od 4 lat i mamy małego synka. Przez długi czas mieszkaliśmy z jego matką. Niedawno się wyprowadziliśmy, ponieważ wspólne życie stało się nie do zniesienia. Przez 4 lata ciągle się kłóciliśmy tylko z powodu jego matki, która co miesiąc znajdowała powód do sprzeczki. Na przykład – brak uwagi

"Moje Dorosłe Dzieci Mnie Ignorują: Ostrzegłam Ich, że Sprzedam Wszystko i Przeprowadzę Się do Domu Opieki"

„Moje Dorosłe Dzieci Mnie Ignorują: Ostrzegłam Ich, że Sprzedam Wszystko i Przeprowadzę Się do Domu Opieki”

Jestem wyczerpana robieniem wszystkiego sama—moje dorosłe dzieci nawet o mnie nie wspominają. Ostrzegłam ich: albo zaczną pomagać, albo sprzedam cały majątek i zapłacę za pobyt w domu opieki. Mój mąż i ja poświęciliśmy nasze życie na wychowanie syna i córki. Daliśmy im wszystko, na co nas było stać, ale teraz wydaje się, że o mnie zapomnieli.