„Dziadek Józef i jego surowa miłość: Tydzień lekcji dla marudzących wnuków”
Moja kuzynka, Zuzanna, często nas odwiedzała, więc nudów nie było. Będąc w tym samym wieku, zawsze znajdowaliśmy przygody, w które można się było zaangażować. Dziadek Józef był surowy, a kiedy Babcia Wiktoria wróciła, znalazła dom, który daleko odbiegał od tego, czego się spodziewała.