Zgodziłam się zostać pełnoetatową babcią – i straciłam siebie
Zgodziłam się zostać pełnoetatową babcią dla moich wnuków, wierząc, że pomagam rodzinie. Po kilku miesiącach zorientowałam się, że moje dzieci traktują moją pomoc jak oczywistość, a ja sama zniknęłam gdzieś pomiędzy pieluchami, obiadem i szkolnymi zadaniami. W tej historii opowiadam o rozczarowaniu, samotności i walce o odzyskanie własnego życia.