Pod jednym dachem: Walka o szacunek i własne miejsce
Nazywam się Maria. Po śmierci męża zamieszkałam z synem i jego rodziną w podwarszawskich Markach, wierząc, że znajdę tam spokój i wsparcie. Zamiast tego wpadłam w wir domowych obowiązków, konfliktów z synową i walki o własną godność.