Nieopowiedziane poświęcenia ojca: Historia Andrzeja z warszawskiego blokowiska
Od zawsze chciałem być najlepszym ojcem, nawet jeśli oznaczało to rezygnację z własnych marzeń. Praca, dom, rodzina – wszystko podporządkowałem im, nie zauważając, jak wiele tracę po drodze. Dopiero gdy wszystko zaczęło się sypać, zrozumiałem, że czasem największe poświęcenia są niewidoczne dla tych, których kochamy najbardziej.