Jak modlitwa i wiara pomogły mi gotować dla wybrednego syna – szczera opowieść o codziennych zmaganiach matki
Codzienne gotowanie dla mojego syna, Antka, który od zawsze był wybredny, stało się dla mnie źródłem frustracji i łez. Dopiero modlitwa i rozmowy z Bogiem pozwoliły mi odnaleźć spokój i radość w tej rutynie. Dziś dzielę się moją historią, by pokazać, że nawet w kuchni można znaleźć sens i wsparcie.