Czuję się niedoceniany przez moje dzieci – potrzebuję Waszej rady!
Zmagam się z poczuciem niedocenienia przez moje dzieci, mimo że poświęcamy się dla nich. Szukam rad od innych rodziców i przyjaciół.
Zmagam się z poczuciem niedocenienia przez moje dzieci, mimo że poświęcamy się dla nich. Szukam rad od innych rodziców i przyjaciół.
Mój kumpel mieszkał zaledwie kilka przecznic dalej. Jego żona, Sara, otworzyła drzwi i powiedziała: „Jacek jest w kuchni.” Wszedłem i zobaczyłem mojego przyjaciela, jak skrupulatnie szoruje naczynia. Nie wiedziałem wtedy, że ten prosty akt doprowadzi do niespodziewanych wydarzeń.
Relacje rodzinne mogą być skomplikowane. Niektóre rodziny borykają się z problemami spadkowymi, inne z uzależnieniami czy niewiernością, a jeszcze inne z trudnościami finansowymi. Nasza rodzina nie ma takich poważnych problemów. Gdyby nie moja teściowa, wszystko byłoby idealnie. Próbowałam się do niej przyzwyczaić przez długi czas, ale nie mogłam. Wiem, że więź między rodzicami a dziećmi jest silna, ale
Są mężowie despotyczni, którzy krzyczą lub stają się nadmiernie dominujący. Są też pijacy lub lenie, którzy nic nie wnoszą do gospodarstwa domowego, ale przynajmniej niczego nie wymagają od swoich żon. Oba scenariusze są koszmarem dla kobiet. Ale mój przypadek jest inny; mam nowoczesnego, stylowego i inteligentnego skąpca, który myśli, że jest niemal doskonały.
Od pierwszego spotkania wiedziałam, że ta dziewczyna nie jest gotowa na życie małżeńskie. Nie chodziło o jej wiek, miała 24 lata. Problemem był brak odpowiedzialności. Ale mój syn tego nie rozumiał – pisze Anna. Kiedy przyprowadził ją, aby nas poznać, Kasia była bardziej zainteresowana swoim telefonem niż poznaniem nas.
Szukam porady, jak radzić sobie z samotnością w związku z nadchodzącymi 70. urodzinami, zwłaszcza że mój syn Jeffrey przestał do mnie dzwonić.
Czy to była wina taty? Krucha sylwetka mamy była widoczna przez jej nocną koszulę. Nowy samochód taty był kolejnym wyraźnym wspomnieniem z dzieciństwa Jacka. Stała obecność mamy na kanapie w salonie była oznaką jej depresji, ale Jacek zrozumiał to dopiero później. W latach 90. nikt w ich małym miasteczku nie rozmawiał o zdrowiu psychicznym.
Mówi, że jej teściowie zawsze obdarowują ich drogimi prezentami, podczas gdy ja tego nie robię. Ale nie bierze pod uwagę, że jej teściowie prowadzą dochodowy biznes, a ja nie mam takich środków.
Emilia nie mogła zrozumieć, dlaczego nigdy nie poznała swojego dziadka. Postanowiłam więc powiedzieć jej prawdę. „Twój dziadek nie akceptował moich wyborów i zabronił nam się widywać.”
Nasz syn miał zaledwie cztery lata, gdy Ania powiedziała mi, że chce odejść. Coraz częściej się kłóciliśmy i walczyliśmy. – Dlaczego?
Czuję się zagubiona i zdradzona, ponieważ moje dzieci planują umieścić mnie w domu opieki i sprzedać moje mieszkanie. Szukam porady i wsparcia od społeczności.
Po pięciu latach małżeństwa znaleźliśmy swój rytm. Mieszkając w jednopokojowym mieszkaniu, udawało nam się żyć w zgodzie. Ale kiedy moja teściowa się wprowadziła, wszystko się zmieniło.