„Mama wprowadziła się po 75. urodzinach: Szybko zrozumiałam, że to był błąd”
Nie mogę powiedzieć, że sama utrzymuję rodzinę, bo to nie byłaby prawda. Mój mąż ma bardzo dobrą pracę. Dzięki jego pracy, nasze dzieci i ja żyjemy dość komfortowo. Mamy trzypokojowe mieszkanie blisko centrum, samochód i domek letniskowy na wsi. Jestem mu za to bardzo wdzięczna, choć z powodu jego pracy rzadko się widujemy.