Nasza córka już nie jest tą samą osobą: Czy straciliśmy ją na zawsze?
Piszę te słowa, gdy moje ręce drżą z bezsilności i żalu. Moja córka, Zuzanna, od kiedy wyszła za mąż za Michała, stała się kimś obcym. Czuję, że tracę dziecko, a nie wiem, jak ją odzyskać.