Minuta spóźnienia – moja wojna z teściową generałową. Czy można pokochać tyrana pod własnym dachem?
Od pierwszego dnia w domu mojej teściowej, pani Teresy, czułam się jak rekrut na poligonie. Każda minuta spóźnienia była karana, a jej żelazna dyscyplina zmieniała codzienność w pole bitwy. To opowieść o walce, wytrwałości i próbie zrozumienia kobiety, która rządziła naszym życiem jak generał.