Mój brat Michał i ja: O jednej dłoni, która zmieniła nasze życie (i nasze miasto)

Mój brat Michał i ja: O jednej dłoni, która zmieniła nasze życie (i nasze miasto)

W dniu szóstych urodzin mojego młodszego brata Michała wydarzyło się coś, co na zawsze zmieniło naszą rodzinę. Jego decyzja, by oddać wszystkie swoje urodzinowe pieniądze na pomoc naszemu szkolnemu koledze, wywołała burzę emocji i konfliktów w domu. Ta historia to opowieść o dziecięcej odwadze, rodzinnych uprzedzeniach i o tym, jak trudno być dobrym w świecie pełnym obojętności.

Fioletowe okulary: Historia Krzyśka i Dzika

Fioletowe okulary: Historia Krzyśka i Dzika

Opowiadam o trudnym dzieciństwie w małym miasteczku, gdzie samotność i niezrozumienie splatają się z okrucieństwem rówieśników. Moja historia zaczyna się od spotkania z bezdomnym psem, który staje się moim jedynym przyjacielem. To opowieść o walce z przemocą, rodzinnych konfliktach i poszukiwaniu nadziei tam, gdzie wydaje się jej nie być.

Bilet w jedną stronę – historia Hani i jej mamy

Bilet w jedną stronę – historia Hani i jej mamy

Opowiadam historię mojego dzieciństwa, kiedy mama zabierała mnie do pracy w hotelu. Tam, wśród luksusu i obcych ludzi, zaczęłam rozumieć, jak bardzo brakuje nam stabilności i bezpieczeństwa. To opowieść o marzeniach, rozczarowaniach i trudnych wyborach, które musieliśmy podjąć.

Ojciec na godzinę – historia Marka i Kacpra

Ojciec na godzinę – historia Marka i Kacpra

To opowieść o Marku, samotnym mężczyźnie, który zarabia jako „ojciec na godzinę”, i o Kacprze, chłopcu szukającym bliskości. Ich przypadkowe spotkanie w sklepie na obrzeżach Lublina staje się początkiem trudnej, emocjonalnej relacji. Historia pełna jest rodzinnych konfliktów, tęsknoty i pytań o to, czym naprawdę jest ojcostwo.

Myszka z papieru, serce z tęsknoty – historia Natalii

Myszka z papieru, serce z tęsknoty – historia Natalii

Moje życie to nieustanna walka o uwagę i miłość, której zawsze mi brakowało. Przez rodzinne konflikty i poczucie bycia niechcianą nauczyłam się pomagać innym, zapominając o sobie. Dopiero spotkanie z małą Zosią pozwoliło mi spojrzeć w lustro i zadać sobie pytanie: czy potrafię pokochać samą siebie?