Wyjechałem do Niemiec, by utrzymać rodzinę. Po powrocie nie poznałem własnego domu… Czy to ja jestem winny, czy ona?
Nazywam się Dariusz. Przez pół roku pracowałem w Niemczech, żeby zapewnić rodzinie lepsze życie. Po powrocie do Polski zastałem dom pełen długów i żalów – czy to ja zawiodłem, czy moja żona powinna wreszcie wziąć odpowiedzialność?