Codzienny gość, który pożerał nie tylko jedzenie – historia o teściu, który zniszczył naszą codzienność

Codzienny gość, który pożerał nie tylko jedzenie – historia o teściu, który zniszczył naszą codzienność

Opowiadam o tym, jak codzienne wizyty mojego teścia zaczęły niszczyć nasze małżeństwo i poczucie bezpieczeństwa. Mimo rozmów z żoną, Wanda nie potrafiła postawić granic swojemu ojcu, a ja czułem się coraz bardziej obcy we własnym domu. To opowieść o bezsilności, rodzinnych konfliktach i pytaniu, gdzie kończy się gościnność, a zaczyna wykorzystywanie.

Nie kupię trzypokojowego mieszkania tylko po to, by mieszkać z teściową

Nie kupię trzypokojowego mieszkania tylko po to, by mieszkać z teściową

Od pierwszego dnia wiedziałam, że życie z teściową Vesną nie będzie łatwe. Jej obecność w naszym życiu z Damirem stawała się coraz bardziej przytłaczająca, zwłaszcza gdy zaczęliśmy szukać własnego mieszkania. Ta historia to opowieść o walce o własną przestrzeń, granice i tożsamość w cieniu rodzinnych zobowiązań.