Moja córka zgodziła się przyjąć brata do swojego mieszkania, ale wtrącająca się przyjaciółka prawie wszystko zniszczyła
Jestem matką dwójki dorosłych dzieci. Gdy syn z żoną spodziewali się dziecka, córka zaoferowała im pomoc i miejsce w swoim mieszkaniu. Jednak nieprzewidziana interwencja przyjaciółki córki doprowadziła do rodzinnego kryzysu, który zmusił mnie do refleksji nad granicami, zaufaniem i tym, jak łatwo można zburzyć coś, co budowało się latami.