Dom, który miał być moją wolnością, stał się moim więzieniem. Czy można być wolnym, mieszkając w cieniu własnej matki?
Dziesięć lat temu mama oddała mi dom, wierząc, że to początek mojej niezależności. Zamiast wolności, dostałam nieustanną kontrolę i emocjonalny chaos. Każda jej wizyta to walka o oddech i własne życie.