„Odkrycie Tajemnicy Mojego Syna: Dylemat Matki”
– Powiedziałam mu, że nie mogę okłamywać jego żony. Myślałam, że ma romans. Ale nie, powiedział, że był w szpitalu dziecięcym. Założyłam, że chodzi o nasze wnuki.
– Powiedziałam mu, że nie mogę okłamywać jego żony. Myślałam, że ma romans. Ale nie, powiedział, że był w szpitalu dziecięcym. Założyłam, że chodzi o nasze wnuki.
Teresa mieszka po drugiej stronie ulicy. Przyjaźnimy się z nią od wielu lat. Ona wie o mnie absolutnie wszystko, podobnie jak ja o niej. Teresa ma trójkę dzieci, które wychowała sama, bez męża. Kobieta poświęciła się wychowaniu dzieci i nigdy nie wyszła ponownie za mąż. Jej dzieci mieszkają w różnych zakątkach kraju i rzadko przyjeżdżają do niej. Teresa ciągle czeka na ich powrót, ale jej nadzieje często kończą się rozczarowaniem.
Polska matka jest oburzona po tym, jak nauczycielka i uczeń rzekomo obcięli włosy jej ośmioletniemu dwurasowemu synowi bez zgody na dwóch oddzielnych okazjach.
W drodze na urodziny przyjaciółki postanowiłam kupić bukiet kwiatów jako miły dodatek do jej prezentu. Gdy wychodziłam od kwiaciarki, podeszło do mnie młode chłopię o oczach niosących smutek całego świata. Zapytał, czy może kupić te kwiaty dla swojej matki. Powód jego prośby wprawił mnie w stan szoku i smutku.
Od dzieciństwa do dorosłości, Jerzy żył pod wszechobecną kontrolą swojej matki, Marii. Nawet po przeprowadzce i ustanowieniu własnego życia, wpływ i ingerencje Marii nie zmalały. Posiadając zapasowy klucz do jego mieszkania, jej nieoczekiwane wizyty stały się źródłem napięcia. Kiedy Jerzy w końcu ją konfrontuje, odpowiedź Marii tylko pogłębia rozłam między nimi.