"Brak Łóżeczka, Brak Przewijaka, Nawet Ubrań dla Dziecka: Kiedy Wróciliśmy do Domu, Zobaczyłam Straszny Bałagan"

„Brak Łóżeczka, Brak Przewijaka, Nawet Ubrań dla Dziecka: Kiedy Wróciliśmy do Domu, Zobaczyłam Straszny Bałagan”

– Moje wypisanie ze szpitala było inne niż wszystkie. Mój mąż, Grzegorz, był zajęty pracą i przyjechał po mnie prosto z biura. Prosiłam go, żeby wziął trochę wolnego, przynajmniej jeden dzień, ale jego szef na to nie pozwolił. Prosiłam go również, żeby przygotował wszystko na przyjście dziecka, a on zapewniał mnie, że damy radę ze wszystkim—praniem, zakupami, sprzątaniem.

Nieoczekiwany zwrot akcji w dniu radości

Nieoczekiwany zwrot akcji w dniu radości

Kacper niecierpliwie czekał przed szpitalem, gotów zabrać do domu swoją żonę, Ewę, i nowo narodzonego syna. Dzień zaczął się od nieograniczonej radości, ale to, co miało się wydarzyć w następnych godzinach, na zawsze zmieni ich życie.