Zofia sądziła, że wprowadzam w błąd jej matkę, aby odziedziczyć dom. Byłam zdeterminowana, aby udowodnić moje dobre intencje
Wydawało się, że to zwykły dzień, kiedy słońce delikatnie wschodziło, a ja, Joanna, 31-letnia pielęgniarka, przygotowywałam się do kolejnej zmiany w szpitalu. Nie wiedziałam jednak, że ten dzień przyniesie nieoczekiwane wydarzenia, które na zawsze zmienią bieg mojego życia.