„W kawalerce będziemy się dusić. To dla Kacpra” – Trzy pokolenia na pięćdziesięciu pięciu metrach
Moje życie zamieniło się w nieustanny kompromis, odkąd syn z rodziną wprowadził się do mojego mieszkania. Każdy dzień to walka o odrobinę prywatności, o ciszę, o własne miejsce, a łazienka stała się moją jedyną ucieczką. Czy można kochać rodzinę i jednocześnie czuć się przez nią przytłoczonym?