Gdy mąż zostaje z mamą: Opowieść o utraconym wsparciu i odnajdywaniu własnej siły
Już od pierwszego dnia po ślubie czułam, że nie jestem u siebie. Mój mąż, Michał, nigdy nie potrafił postawić granicy swojej matce, a ja coraz bardziej znikałam w cieniu jej oczekiwań i jego milczenia. Dziś, patrząc na swoje życie z dystansu, pytam: czy samotność jest naprawdę gorsza niż życie w cieniu cudzej woli?