Jak modlitwa uratowała naszą rodzinę, gdy wszystko się waliło – moja historia o sile wiary w najtrudniejszych chwilach
W najczarniejszym momencie życia, gdy choroba dotknęła zarówno mnie, jak i mojego męża, straciliśmy grunt pod nogami. To wtedy modlitwa i wiara stały się naszym jedynym ratunkiem i źródłem nadziei. Dziś dzielę się z Wami moją historią o walce, zwątpieniu i cudzie, który wydarzył się w naszym domu.