Kiedy córka mojego drugiego męża przekroczyła granicę, nie miałam wyboru i musiałam ją poprosić o wyprowadzkę

Kiedy córka mojego drugiego męża przekroczyła granicę, nie miałam wyboru i musiałam ją poprosić o wyprowadzkę

Moje pierwsze małżeństwo z Witoldem było dalekie od ideału. Dzieliliśmy przytulny trzypokojowy dom, który odziedziczyłam po babci, ale nasz związek zakończył się rozwodem. Nasze dziecko zostało ze mną. Prawdziwe kłopoty zaczęły się, gdy moja teściowa zdecydowała się zamieszkać z nami. Sześć miesięcy po jej przybyciu, Witold i ja złożyliśmy wniosek o rozwód. Sytuacja pogorszyła się, gdy córka mojego drugiego męża, Kornela, Ariana, wprowadziła się do nas.