Byłam kiedyś oczkiem w głowie taty. Dziś grozi mi wyrzucenie z domu rodzinnego – czy naprawdę zasłużyłam na taki los?
Mam na imię Marta i jeszcze niedawno wierzyłam, że rodzina to bezpieczna przystań. Teraz, w wieku 28 lat, stoję na krawędzi bezdomności, bo własny ojciec chce mnie wyrzucić z domu, w którym dorastałam. Czy to ja się zmieniłam, czy to świat wokół mnie stał się tak okrutny?