„Tylko trochę na jedzenie!” – Jak jedna prośba zmieniła moje spojrzenie na ludzi i rodzinę
Wszystko zaczęło się od zwykłej prośby na ulicy, która wywołała lawinę rodzinnych kłótni i zmusiła mnie do przewartościowania własnych przekonań. Zmagając się z nieufnością, wstydem i gniewem, musiałam zmierzyć się z prawdą o sobie i najbliższych. Ta historia to opowieść o zaufaniu, rozczarowaniu i poszukiwaniu empatii tam, gdzie najmniej się jej spodziewamy.