Czterdzieści lat temu znalazłam dziecko na progu. Dziś mój syn jest dorosły, ale tajemnica tamtej nocy wciąż nie daje mi spokoju.

Czterdzieści lat temu znalazłam dziecko na progu. Dziś mój syn jest dorosły, ale tajemnica tamtej nocy wciąż nie daje mi spokoju.

Czterdzieści lat temu, w środku burzliwej nocy, znalazłam na swoim progu niemowlę. Wychowałam go jak własnego syna, choć przez lata musiałam mierzyć się z osądami rodziny i sąsiadów. Dziś, gdy mój syn odniósł sukces, wciąż pytam siebie, czy zrobiłam wszystko, co powinnam – i czy kiedykolwiek dowiemy się prawdy o jego pochodzeniu.