Mój syn miał tylko jedno marzenie: zebrać 15 000 książek dla chorych dzieci. Dziś jego historia zmienia świat.
Jestem matką, która straciła syna, ale jego marzenie żyje dalej. Opowiadam o bólu, nadziei i sile dziecięcej wyobraźni, która potrafi przenosić góry. To opowieść o rodzinie, która musiała nauczyć się żyć na nowo.