"Jestem Wściekła na Moją Teściową: Zostawiła Dom Bratu Mojego Męża, a Mój Mąż Nie Dostał Nic": To Po Prostu Niesprawiedliwe

„Jestem Wściekła na Moją Teściową: Zostawiła Dom Bratu Mojego Męża, a Mój Mąż Nie Dostał Nic”: To Po Prostu Niesprawiedliwe

Wiem, że ludzie będą mnie oceniać, ale naprawdę jestem zła na rodzinę mojego męża. Wczoraj jego mama zebrała wszystkich bliskich: wnuki, dzieci, synowe – chciała ogłosić swój testament i kto co odziedziczy. Moja szczęka opadła. To czysta niesprawiedliwość, nie ma innego sposobu, aby to opisać. Moja teściowa, Anna, podzieliła wszystko w następujący sposób: trzypokojowy dom

"Przeprosiłam Moją Synową za To, Jak Ją Traktowałam: Kiedy Nora Mieszkała ze Mną, Byłam Zbyt Surowa"

„Przeprosiłam Moją Synową za To, Jak Ją Traktowałam: Kiedy Nora Mieszkała ze Mną, Byłam Zbyt Surowa”

Wierzę, że jestem złą teściową. Wszyscy mówią, że to cecha, która jest w naszej rodzinie. Ale nie mogę nic na to poradzić. Mam dwoje dzieci, syna i córkę. Odkąd ich ojciec zmarł, wychowywałam ich sama. W małym miasteczku. Bez żadnej pomocy. Miałam szczęście, że w tym czasie mój syn, który jest starszy od swojej siostry, miał już 14 lat. Pomagał mi

"Wróciłam do Domu Wcześniej i Znalazłam Teściową w Naszym Domu: Przestawiała Moje Ubrania w Szafie"

„Wróciłam do Domu Wcześniej i Znalazłam Teściową w Naszym Domu: Przestawiała Moje Ubrania w Szafie”

Okazuje się, że moja teściowa może przychodzić do naszego domu, kiedy tylko chce, a ja nie miałam o tym pojęcia! Zwykle odwiedzała nas, kiedy miała na to ochotę, ale myślałam, że robi to tylko wtedy, gdy ja lub mój mąż jesteśmy w domu. Nie jest złą osobą; kocham i szanuję ją, ale potrzebuję też prywatności. Dlatego musiałam postawić na swoim.

"Nigdy Nie Lubiłam Mojej Synowej, Ale Kiedy Mój Syn Zdecydował Się Na Rozwód, Powstrzymałam Go: Tak, Kasia Jest Bałaganiarą, Ale Akceptuje Cię Takim, Jakim Jesteś"

„Nigdy Nie Lubiłam Mojej Synowej, Ale Kiedy Mój Syn Zdecydował Się Na Rozwód, Powstrzymałam Go: Tak, Kasia Jest Bałaganiarą, Ale Akceptuje Cię Takim, Jakim Jesteś”

Nora postanowiła odwiedzić swojego syna i synową, gdy podróżowała do miasta. Rzadko ich odwiedzała, ponieważ podróż zajmowała dużo czasu. Kasia przywitała ją radośnie, uściskała i zaprosiła do kuchni. Mieszkanie było, jak zawsze, w nieładzie. Kasia nie była zbyt dobra w utrzymywaniu porządku. Nora nadal nie mogła zrozumieć, jak jej syn, który kochał porządek, wybrał Kasię.