Testament pani Haliny: Opowieść o godności, rozczarowaniu i przebaczeniu
Przyjechałam do Poznania z Mołdawii, by zarobić na leczenie mamy i spłatę długów. Pracowałam jako opiekunka starszej kobiety, która traktowała mnie z pogardą. Jej testament zmienił wszystko, wywołując we mnie łzy i refleksję nad ludzką naturą.