Wczorajsze urodziny – klapa czy epickie wydarzenie życia?

Wczorajsze urodziny – klapa czy epickie wydarzenie życia?

Wczoraj były moje urodziny i do dziś nie wiem, czy to był największy życiowy blamaż, czy może jednak coś, co zapamiętam na zawsze. Oddałam organizację przyjęcia mojej najlepszej przyjaciółce Kasi, a to, co się wydarzyło, przeszło moje najśmielsze oczekiwania – niestety nie zawsze w pozytywnym sensie. To historia o zaufaniu, rodzinnych konfliktach i niespodziewanych zwrotach akcji, które sprawiły, że zaczęłam inaczej patrzeć na siebie i ludzi wokół.

Prezent od córki: warcząca cisza starości

Prezent od córki: warcząca cisza starości

Opowiadam o jednym z najbardziej samotnych dni mojego życia – urodzinach, które miały być świętem, a stały się bolesnym przypomnieniem o przemijaniu i oddaleniu najbliższych. W tej historii mierzę się z ciszą, która potrafi ryczeć głośniej niż jakiekolwiek słowa. To opowieść o rodzinnych rozczarowaniach, nadziejach i pytaniu, czy można jeszcze coś zmienić.