Gorzka walka o dom: Jak modlitwa pomogła mi przetrwać rodzinny kryzys finansowy
Wszystko zaczęło się, gdy mój brat Bartek zażądał swojej części rodzinnego domu, bo chciał się ożenić i nie miał pieniędzy na mieszkanie. Z dnia na dzień nasza rodzina rozpadła się na kawałki, a ja musiałam znaleźć w sobie siłę, by nie zwariować. To opowieść o modlitwie, rozpaczy i nadziei, która rodzi się w najtrudniejszych chwilach.