Między ciszą a krzykiem: Moje życie w cieniu kontroli Pawła
Nazywam się Marta i przez trzynaście lat żyłam w małżeństwie z Pawłem, gdzie każdy dzień był walką o oddech pod ciężarem jego kontroli. Milczałam dla dzieci, wierząc, że może kiedyś będzie lepiej, ale z każdym rokiem traciłam siebie. W końcu musiałam wybrać: zostać dla rodziny czy zawalczyć o wolność dla siebie i moich córek.