„Niespodziewana poranna niespodzianka cioci Marysi”

„Niespodziewana poranna niespodzianka cioci Marysi”

Ciocia Marysia wstała z pierwszymi promieniami słońca w zeszły wtorek, gotowa do podjęcia swojej codziennej porannej rutyny. Napełniła wiadro ziarnem i udała się do kurnika, aby zająć się kurami i zebrać świeże jajka. Jej sąsiad, pan Kowalski, przycinał żywopłot obok. Zauważył ciocię Marysię i zawołał pilnie: „Marysia! Musisz coś ważnego usłyszeć…”