Mój brat mieszka w swoim mieszkaniu, a moje jest wynajmowane obcym. Mama nie pozwala mi nic zmienić — czy zawsze będę tą gorszą córką?
Od zawsze czułam się w cieniu mojego brata, ale dopiero gdy dorosłość postawiła nas przed prawdziwymi wyborami, zrozumiałam, jak bardzo boli niesprawiedliwość. Mimo że rodzice mają dwa mieszkania, tylko mój brat dostał szansę na samodzielność, a ja muszę mieszkać z nimi lub wynajmować coś na własną rękę. Czy kiedykolwiek będę mogła decydować o swoim życiu?