„Mama zadzwoniła, że przyjadą krewni”: Odmówiłam i rozłączyłam się. Szczerze mówiąc, nigdy wcześniej tego nie zrobiłam
Z perspektywy czasu, najszczęśliwszym dniem mojego życia był dzień, kiedy przeprowadziłam się do miasta. Jako osoba, która dorastała na wsi, nie cenię świeżego powietrza, ciszy ani ogrodnictwa. Rozumiem, że niektórzy mogą się z tym nie zgadzać, ale taka już jestem. Wolę dostępność