Potrzebuję Porady: Niesprawiedliwe Oczekiwania Rodzinne?

Cześć wszystkim,

Naprawdę potrzebuję porady w sprawie rodzinnej, która mnie niepokoi. Oto sytuacja: mój brat Grzegorz otrzymał cały spadek po naszych rodzicach, ale teraz wszyscy oczekują, że to ja, Arianna, będę się nimi opiekować na starość.

Dla kontekstu, Grzegorz i ja zawsze mieliśmy dość dobre relacje. Jest porządnym facetem, ale ma też swoją rodzinę i karierę, na których musi się skupić. Tymczasem ja mieszkam bliżej naszych rodziców i jestem bardziej zaangażowana w ich codzienne życie. Ostatnio rodzice jasno dali do zrozumienia, że oczekują, iż to ja będę ich główną opiekunką, gdy się zestarzeją. Nawet powiedzieli: „Jesteś jej córką, więc musisz się nią opiekować.”

Kocham swoich rodziców i chcę im pomóc, ale czuję, że to niesprawiedliwe, że Grzegorz otrzymał korzyści finansowe, a ja mam na sobie obowiązki opiekuńcze. Nie chcę brzmieć egoistycznie, ale mam też swoje życie i karierę do przemyślenia. Poza tym opieka nad rodzicami to ogromne emocjonalne i fizyczne zobowiązanie.

Próbowałam rozmawiać z Grzegorzem o podziale obowiązków, ale on uważa, że skoro otrzymał spadek, to zrobił swoją część finansowo. Zasugerował, że mogłabym użyć części tych pieniędzy na opiekę nad rodzicami, ale nadal czuję, że to ja ponoszę większość ciężaru.

Czy ktoś z Was był w podobnej sytuacji? Jak sobie z tym poradziliście? Czy powinnam mocniej naciskać na Grzegorza, aby wziął na siebie więcej odpowiedzialności, czy po prostu zaakceptować sytuację taką, jaka jest? Każda rada będzie bardzo mile widziana!

Z góry dziękuję,

Arianna