Nieobrane drogi: Refleksje nad nieodbytymi podróżami i żalami rodzicielskimi

Nieobrane drogi: Refleksje nad nieodbytymi podróżami i żalami rodzicielskimi

W miarę starzenia się nasze życie staje się gobelinem wspomnień, każda nić to dokonany wybór lub ścieżka, której nie obraliśmy. Ta historia bada wzruszające refleksje osób, które w zmierzchu życia zmagają się z uświadomieniem sobie, że ominęły ich radości podróży i zawiłości rodzicielstwa. Poprzez oczy Jakuba, Oskara, Ryszarda, Ewy, Sylwii i Michaliny zagłębiamy się w słodko-gorzki charakter wspomnień pełnych pytań „co by było, gdyby”.

W wieku 55 lat wybrałem prostotę, ale życie miało inne plany

W wieku 55 lat wybrałem prostotę, ale życie miało inne plany

Z wiekiem coraz bardziej przemawia do nas idea spokojnego życia. Marzymy o leniwych spacerach po parku, zatopieniu się w dobrej książce czy cieszeniu się spokojem morza. Jednak czasami życie rzuca nam wyzwania, które kwestionują nasze dążenie do prostoty. Oto historia, jak moje poszukiwanie prostszego życia w wieku 55 lat wzięło nieoczekiwany obrót.

List do mojego przyszłego ja: Pułapki starzenia się

List do mojego przyszłego ja: Pułapki starzenia się

W chwili refleksji postanowiłem napisać list do mojego przyszłego ja. Nie dlatego, że wierzę, że mogę przechytrzyć Alzheimera czy uniknąć przewlekłych chorób, ale ponieważ mam nadzieję zaoferować delikatne przypomnienie o tym, czego unikać, gdy lata się nawarstwiają. Oto moja historia, przestroga na przyszłość.