„Czy Kuba jest oszczędny, czy po prostu nieświadomy naszych kosztów zakupów spożywczych?”
Przez lata Kuba kupił mleko tylko raz i jajka dwa razy, i to tylko po moim przypomnieniu. Mam na imię Kasia.
Przez lata Kuba kupił mleko tylko raz i jajka dwa razy, i to tylko po moim przypomnieniu. Mam na imię Kasia.
– „Jeszcze o tym nie myślałem; nie znamy się na tyle dobrze, żeby spotykać się z rodziną.” Jakub spotykał się z Emilią od ponad trzech miesięcy. Wydawała się idealna, ale wszystko zmieniło się, gdy odwiedzili jego babcię.
Wszystkie jej przyjaciółki zazdrościły jej, bo znalazła idealnego faceta. Młody mężczyzna był wysoki, miał ciemne włosy, niebieskie oczy i czarujący uśmiech. W tamtym momencie już pracował
Kiedy się spotykaliśmy, zawsze podkreślała różnice między nami, jakby sugerując, że nie jestem godna jej syna. Pokazywała to poprzez sprytne uwagi i komentarze na temat mojego pochodzenia i stylu życia.
„Bo wtedy będziesz musiał oszczędzać pieniądze na spłatę kredytu hipotecznego! A jesteś jeszcze taki młody! Żyj i ciesz się życiem!” powtarzała nam moja mama.
Spotkanie mojej przyszłej żony było najlepszym momentem mojego życia. Od razu byłem przytłoczony uczuciami. Otoczony miłością, nieustannie starałem się dawać jej kwiaty i różne niespodzianki.
Za każdym razem, gdy ktoś z rodziny ma problem, mój partner jest tym, do kogo dzwonią. Wydaje się, że nigdy nie ma czasu na nasz związek.
Prawdziwi mężczyźni są niezapomniani tylko w książkach. W rzeczywistości są egoistycznymi, dumnymi narcyzami, którzy nie potrzebują chleba, aby się najeść; wystarczy im, że mogą się popisywać.
Miłość może być transformująca, ale może też przynieść nieoczekiwane wyzwania. Zakochałam się w mężczyźnie z przeszłością, wierząc, że razem pokonamy wszystko. Ale czasem miłość nie wystarcza.
Poznaliśmy się na urodzinach wspólnego znajomego. Jan od razu się mną zainteresował i rozmawialiśmy przez cały wieczór. Wydawał się interesującym i dowcipnym rozmówcą, a ja uwielbiam mężczyzn z dobrym poczuciem humoru. Kiedy impreza się skończyła, Jan poprosił o mój numer telefonu, a ja mu go dałam. Z niecierpliwością czekałam na jego telefon. Minęło kilka dni
Mieszkam sama, a on mieszka z rodzicami. Myślimy o wspólnym zamieszkaniu i nawet przedstawiliśmy się nawzajem naszym rodzinom. Po naszych randkach w kinie lub kawiarni, gdzie dzielimy rachunek, wracamy do mojego mieszkania. Przygotowuję kolację i śniadanie, ale zaczęłam wydawać więcej, bo on dużo je. Zapytałam przyjaciół o radę: czy byłoby niegrzecznie poprosić go o pomoc w zakupach spożywczych? Jedna z nich powiedziała
Dorastając, moi rodzice zawsze mówili mi, że w moim życiu pojawi się wielu chłopców i nie powinnam się zbytnio przejmować żadnym z nich. Kto by pomyślał, że skończę wychodząc za mojego licealnego ukochanego? Ale właśnie tak się stało. Teraz mamy dwoje dzieci i nadal bardzo się kochamy. Jednak sprawy przybrały nieoczekiwany obrót.